Klient lombardu Boguszewski chce sprzedać religijny obraz z wizerunkiem św. Sebastiana. Podobno dzieło wyszło spod pędzla uznanego malarza Sobańskiego. Miejscowy biznesmen Lenard kupuje obraz za godziwą cenę i ofiarowuje go kościołowi. Wszyscy są zadowoleni do czasu, kiedy kościelny zauważa niemożliwe do zakwestionowania podobieństwo między sobą i postacią na obrazie. Lidka bada sprawę. Lolek po powrocie do domu ma gościa. U progu jego drzwi stoi Marta...