Patryk z nudów atakuje bezdomne koty, rzucając w nie kamieniami. Zauważa to Wiesław, dowódca jeździeckiej grupy rekonstrukcyjnej. Chce zresocjalizować zbuntowanego chłopaka poprzez prace w stajni, dlatego proponuje mu udział w grupie. Ostatecznie chłopak przyjmuje ofertę. Po pewnym czasie w lombardzie pojawia się paser z ofertą sprzedaży stylowej flinty czarnoprochowej, która była na wyposażeniu grupy rekonstrukcyjnej. Tymczasem Weronika wprowadza się ponownie do Maćka. W lombardzie pojawia się Kremski, chcąc zastawić swoje akcesoria do robienia skrętów i nabijania fajki, gdyż rzuca palenie.