Zaczyna się niewinnie: rozmową Włodka z Robertem Makłowiczem. Ale potem już z górki: statyw do mikrofonu, stary telewizor, zaoranie hipokryzji Karola, konszachty policji z Ivanem Komarenko, LS OSTRO O OBAJTKU, nasz menadżer dzwoni i pozdrawia mamę. Za to końcówka, to coś dla prawdziwych: wyjaśniamy tajemnicę kelnerów ze słynnej imprezy urodzinowej księżniczki Angeliki. TAK TEJ. Dobrego seansu!