Zdzisław Najmrodzki, znany też jako "Szaszłyk", był najsłynniejszym przestępcą w PRL-u. Już za życia stał się legendą kryminalnego półświatka. Nazywano go "królem złodziei" i "mistrzem ucieczek". Na te dwa przydomki zasłużył sobie jak nikt inny. Nie było rzeczy, której nie był w stanie ukraść, a polskim organom ścigania uciekał aż 29 razy.