Egzamin z języka angielskiego miał się odbyć w mieszkaniu wrocławskiego wykładowcy 30 lipca 1967 roku dokładnie o godzinie 9. W tym samym czasie w mieszkaniu profesora doszło do zbrodni, a student czekający przed drzwiami na umówione spotkanie był jedyną osobą, która widziała morderców. Rozmawiał nawet z jednym ze sprawców przez zamknięte drzwi. Czy na podstawie jego relacji uda się zamknąć śledztwo?