To mogła być zbrodnia doskonała. Pracownik Huty wykorzystał swoje miejsce pracy do ukrycia ciała. Poćwiatował zwłoki ofiary, aby ukryć je w kadzi. Niewiele brakowało, aby jego plan się udał. Nie przewidział jednak, że zapach płonących fragmentów ciała, wzbudzi podejrzenia u innego pracownika huty.