Ladislav Hojer był jednym z najgroźniejszych i najokrutniejszych czechosłowackich seryjnych zabójców. Ten gwałciciel, sadysta i kanibal w jednej osobie atakował samotne kobiety, po czym zniknął bez śladu. Do jego zbrodni przyznawali się inni, on tymczasem pozostawał bezkarny. Śledczy o nic go nie podejrzewali. Nie był to przestępca inteligentny. Załapali go, ponieważ nie umiał trzymać języka za zębami.