Elżbieta Rakuszanka oczekuje w Skawinie na wjazd do Krakowa. Zofia podejmuje działania, ponieważ jej syn rozważa zerwanie zaręczyn. Zaprasza więc księżniczkę do swojej koleby, aby wspólnie wjechać do miasta. Nawoj, czując się pokonany, planuje opuścić Kraków, jednak w nagrodę otrzymuje dwie wioski. Dorota akceptuje jego oświadczyny, a tym razem Dziersław wyraża na nie zgodę. Spotkanie księżniczki z królem i możnymi przybiera nieoczekiwany obrót. Elżbiecie dopisuje humor i jest dobrze zorientowana w polityce, czym wzbudza sympatię.