Odcinek rozpoczyna się od zwyczajnego poranka w domu Majewskich. Carmen - córka wpływowego gangstera Andrzeja Roty i żona przemytnika Marka Majewskiego – robi kanapki dla dzieci: Franka, Natalii i małego Borysa. A później jedzie na spotkanie z matką i siostrą – Marleną – która już za kilka dni ma zostać mężatką. Szybko pojawiają się jednak problemy. Mąż Carmen – Marek - kontaktuje się ze wspólnikami: Stefanem Kozłowskim i Wiktorem, swoim szwagrem. Wszyscy trzej specjalizują się w przemycie papierosów, jednak to nie zaspokaja ambicji młodego Roty. Wiktor zabiera kolegów do szklarni pod Gdynią, gdzie znajduje się duży transport narkotyków. Rota twierdzi, że to haszysz – a właściciele „towaru” siedzą w więzieniu. Jego słowa są jednak kłamstwem. „Haszysz” okazuje się heroiną. A w szklarni zjawiają się ludzie Antona – szefa konkurencyjnego gangu z Ukrainy. Dochodzi do strzelaniny i Majewski zabija człowieka... Marek – razem ze wspólnikami – ukrywa skradziony towar na przystani, którą na co dzień prowadzi i wykorzystuje do przemytu. Jest wściekły na Wiktora za jego kłamstwa - i pewien, że Anton spróbuje się zemścić. Rota zapowiada jednak, że zaatakuje jako pierwszy. I planuje zabić gangstera w trakcie wesela siostry. Majewski jest w szoku. A gdy wraca do domu, czeka go kolejna „niespodzianka”. Carmen informuje męża, że została wezwana do szkoły Borysa: chłopiec wykradł broń ojca i próbował straszyć nią kolegów. Majewska jest przerażona - tym, jak świat mafii zmienia jej rodzinę. I grozi, że jeśli Marek nie zerwie z przemytem, ona zażąda rozwodu. Z okazji ślubu Marleny i Janusza Wieczorka - awangardowego malarza - spotyka się cały mafijny klan Rotów. Beztroska zabawa szybko zamienia się jednak w dramat. Stefan przekazuje Wiktorowi broń, z której Rota planuje zastrzelić Antona. Młody gangster wymyka się z wesela – i niemal od razu wpada w ręce policji.
Lekarze walczą o życie Marka. Z początku wydaje się, że mężczyzna dojdzie po operacji do siebie - odzyskuje przytomność i rozmawia z dziećmi. W końcu Majewski jednak umiera. A w ostatnich chwilach nie ma przy nim żony. Carmen opuszcza szpital przez inspektora Żaryna z CBŚ, który prowadzi śledztwo w sprawie zamachu. Policjant informuje Majewską, że jej mąż zgodził się na współpracę. Twierdzi, że Marek miał przekazać pendrive z dowodami przeciwko całej przestępczej organizacji Rotów - w zamian za objęcie programem ochrony świadków jego najbliższej rodziny. Żaryn za wszelką cenę próbuje odnaleźć zaginiony pendrive. Zmusza Carmen, by opuściła szpital i otworzyła dla niego domowy sejf. W trakcie przeszukania, Majewskiej udaje się jednak przechytrzyć policję - i ukryć broń należącą do męża. Kilka godzin po tym, jak Żaryn odjeżdża, Carmen trafia w końcu na pendrive w rzeczach Marka, które oddaje jej personel szpitala. Po śmierci męża, Majewska odwiedza Wiktora w areszcie - chce wiedzieć, kto i dlaczego wydał wyrok na Marka. Jej brata interesuje jednak wyłącznie przyszłość rodzinnego "biznesu". Rota prosi siostrę, by zajęła się organizowaniem przemytu, ale Carmen odmawia. Majewska - po tym, jak na weselu widziała bójkę męża ze Stefanem - jest pewna, że to właśnie Kozłowski zlecił zamach na Marka. Załamana, ostro kłóci się z Sandrą - żoną Stefana i jednocześnie swoją najbliższą przyjaciółką. A kolejne wydarzenia tylko utwierdzają ją w podejrzeniach. Gdy Carmen przyjeżdża na przystań - szukając pendrivea męża - na żaglówce Marka spotyka właśnie Kozłowskiego. Mężczyzna tłumaczy, że chciał zniszczyć ewentualne dowody - zanim na statku pojawi się policja. W rzeczywistości szuka jednak pieniędzy. Kilka godzin wcześniej, Stefana atakują dwaj ludzie Antona: Bronek i Afgan. Zmuszają Kozłowskiego, by zaprowadził ich do kryjówki ze skradzionymi narkotykami
Żaryn znów odwiedza Carmen. Chce, by zgodziła się na współpracę z policją i proponuje jej takie same warunki jak Markowi. Tymczasem Borys - po tym, jak był świadkiem zamachu na ojca - wciąż przeżywa traumę. Andrzej kupuje wnukowi prezent: małego psiaka. Rota ma nadzieję, że szczeniak pomoże chłopcu zapomnieć o wydarzeniach sprzed kilku dni. Anton kolejny raz domaga się pieniędzy od Stefana - za skradzioną heroinę. Tym razem jego ludzie czekają na Kozłowskiego przed szkołą Vincenta. Stefan jest przerażony. Wie, że Anton nie zawaha się, by skrzywdzić jego syna. Wcześniej, Kozłowski rozmawia też z Carmen i przekazuje jej wiadomość dla Wiktora: towar zniknął. Gdy Majewska odwiedza brata w więzieniu, Rota opowiada jej o kradzieży narkotyków. Okłamuje jednak Carmen mówiąc, że cały "biznes" był pomysłem Marka. W drodze do celi, Wiktor zostaje pobity przez kilku współwięźniów - okazuje się, że to "pozdrowienia" od Antona. Tymczasem Carmen również pada ofiarą ataku. Nieznany jej mężczyzna - Darek - napada na nią w sklepowej przebieralni. Twierdzi, że Marek był mu winien 200 tys. zł, żąda spłaty długu i grozi, że jej bliskich spotka kolejna tragedia. Majewska nie może oddać bandycie rodzinnych oszczędności, gdyż policja zablokowała jej konto - do momentu wyjaśnienia sprawy zamachu. Dzięki pomocy Franka, Carmen odczytuje jednak informacje zapisane na pendrivie przez Marka - i znajduje adres "dziupli", w której mąż przechowywał pieniądze. Majewska jedzie na miejsce razem z Lutherem i odzyskuje 200 tys. zł. Chce oddać całą sumę Darkowi, ale ochroniarz ojca jej to odradza - i ostrzega, że bandyta może nadal jej grozić. Gdy Carmen spotyka się z szantażystą, Luther z ukrycia wspiera ją i robi Darkowi zdjęcia. Majewska zapowiada, że odda mężczyźnie pieniądze, ale tylko pod warunkiem, że w zamian dostanie kwit - dowód, że Marek naprawdę był jego dłużnikiem. A gangster p
Carmen postanawia rozmówić się z Antonem. Jest przekonana, że to właśnie on nasłał na nią szantażystę. Wręcza gangsterowi torbę z pieniędzmi i żąda, aby zostawił jej rodzinę w spokoju. Rosjanin odrzuca oferowany przez Majewską haracz i proponuje układ. W zamian za współpracę zapewni bezpieczeństwo dla niej i jej dzieci. Carmen nie chce się zgodzić - wie, że Anton jest bezwzględny i nie należy mu ufać. Tymczasem w domu znów zjawia się policja. Paweł Żaryn w dalszym ciągu szuka pendriva i dowodów na przestępczy proceder rodziny Rotów. W ostatniej chwili sytuację ratuje Franek, który sprytnym wybiegiem wybawia matkę z opresji. Anton nie odpuszcza. Nasyła na Carmen Bronka, by przywiózł ją w odludne miejsce na spotkanie. Po powrocie z niego Carmen już wie, że nie może ufać nikomu - nawet najbliższym.
Stefan informuje Carmen, że pracownik portu, który pomagał w przemycie tytoniu – "szef" – został zwolniony. Kozłowski chce odwołać transport, ale Majewska wie, że to niemożliwe. Stefan odmawia pomocy, jednak Carmen, zdeterminowana, sama werbuje kolejnego "szefa" – Łukasza Trzcińskiego. A gdy Kozłowski przychodzi do jej domu pod wpływem narkotyków, traci w końcu cierpliwość. Majewska prosi Luthera, by uwięził Stefana do chwili, gdy transport będzie bezpieczny – tak, by nie zdradził jej i niczego nie zepsuł. A ochroniarz Roty postanawia gangstera zabić. Stefan – mimo, że zostaje ciężko pobity – wyrywa się jednak Luherowi i ucieka... Żaryn przesłuchuje Wiktora w areszcie. Wyjawia mu, że Marek zgodził się na współpracę z policją i pokazuje zdjęcie Carmen z Antonem. Rota traci zaufanie do siostry i opowiada później o wszystkim ojcu. Ukrywa jednak fakt, że sam ukradł Antonowi transport narkotyków. Gdy Andrzej prosi Carmen, by nie współpracowała z Antonem, ta mówi mu o zaginionej heroinie. Rota od razu rozumie, że córka nie ma wyboru. Oferuje jej swoją pomoc i ochronę Luthera. Żaryn odwiedza również Antona. A gdy wspomina o Carmen, gangster robi się nerwowy... Tymczasem Magda organizuje w restauracji Antona swoje urodziny, na które zaprasza Carmen i Sandrę. A Kozłowska zauważa w lokalu swój akt - obraz, który zniknął niedawno z jej mieszkania. Sandra jest przerażona, a Majewska uświadamia jej, że przez lata przymykała oko na "interesy" męża i teraz przyszedł czas rozliczeń. Carmen ogląda malowidła na ścianach pokoju córki i niepokoi się ich mrocznym klimatem. Za to Natalia chwali się, że bierze lekcje malarstwa u Janusza. Dziewczyna jest zafascynowana Wieczorkiem jako artystą i mężczyzną. Próbuje zmusić matkę, by załatwiła mu wystawę w galerii Sandry - a później odwiedza wuja w jego pracowni i zaczyna całować... Janusz od razu mówi o wszystkim Marlenie. Uważ
Carmen dzwoni do znajomych w poszukiwaniu córki. Podejrzewając, że Natalia jest w rękach Stefana, chce zatrzymać transport heroiny dla Antona, ale mafiozo jest nieprzejednany. Przewidział, że Carmen może mieć wątpliwości i zabezpieczył się na taką okoliczność. Tymczasem Stefan, który ledwie uniknął śmierci w starciu z Lutherem, przypuszcza, że jego zabójstwo zleciła Carmen. Jest na nią wściekły i planuje zemstę. Kiedy jednak dowiaduje się, że Carmen pracuje dla Antona wie, że musi doprowadzić transport heroiny bezpiecznie do portu, inaczej Anton zemści się na nim i na jego rodzinie. Carmen i Stefan nie ufają sobie, jednak podejmują współpracę.
Andrzej Rota odsiaduje wyrok za zlecenie zabójstwa swojego zięcia; przyznał się do winy, ale nie wskazał bezpośredniego zabójcy. W więzieniu dowiaduje się, że jest chory na raka. Policja gromadzi dowody i zeznania przeciwko przestępczej działalności Wiktora Roty i jego wspólników. Gdy Wiktor dowiaduje się, że Carmen wróciła, zleca zabicie siostry.
Na posterunku policji Żaryn, Kłos i prokurator Justyna Reszke naciskają na Carmen, żeby zeznawała przeciwko swojemu bratu, który najprawdopodobniej jest odpowiedzialny za próbę jej zabicia. W zamian za zeznania policja oferuje kobiecie powrót do programu Ochrony Świadków. Decyzją prokuratury dalsze śledztwo przejmuje Robert Kłos.
Carmen stara się wrócić do normalnego życia. Borys opowiada w szkole, co się stało z jego rodzicami. Przyjaciel Borysa, syn Jana - Krzyś, jest zszokowany. Przed więzieniem na Wiktora czekają ochroniarze Bronka, którzy zabierają go do szefa. Bronek żąda spłaty odszkodowania, bierze w zastaw klub Euforia. Daje 2 tygodnie na spłatę długu. Luther zabiera Carmen do Euforii, gdzie odbywa się przyjęcie powitalne Wiktora. Carmen pyta Wiktora, czy próbuje ją zabić, lecz mężczyzna zaprzecza. Usiłuje namówić Carmen do sprzedania przystani.
Luther zawozi w ustronne miejsce ciało zamachowca, który próbował zabić Carmen, i pali je. Tymczasem Rota-Majewska próbuje ustalić, kto nastaje na jej życie. Znów musi wkroczyć do przestępczego świata. W tym czasie Jan zostaje napadnięty w sklepie. Na szczęście doznaje tylko niewielkich obrażeń. Zaczyna się domyślać, że kobieta, którą pokochał, nie powiedziała mu o sobie wszystkiego. Carmen i Luther postanawiają ukarać Krejzola za napaść na Jana i wydobyć z niego informacje, kto za nim stoi. Gdy okazuje się, że winny jest Bronek, Rota-Majewska nie może w to uwierzyć. Natalia wbrew matce wyprowadza się z domu. W Euforii spotyka się z Młodym. Prosi, by zatrudnił ją w klubie i przygarnął na kilka nocy. Przy okazji dziewczyna dowiaduje się, że właścicielem lokalu jest jej wujek Wiktor. Tymczasem Carmen zwierza się bratu, że jej zdaniem zamachy na nią zlecił Bronek. Wiktor uspokaja siostrę, że wszystkim się zajmie. Chwilę później, gdy Carmen wychodzi, Rota zostaje porwany.
Porywacze zawożą Wiktora do starego portu przeładunkowego. Rota wykorzystuje moment ich nieuwagi i ucieka. Jeden z bandytów ciężko rani go w nogę. Carmen odsłuchuje wiadomość od Ewy i dowiaduje się, że Wiktor nie wrócił na noc do domu. Jedzie do domu bratowej i odkrywa, że kobieta właśnie zaczęła rodzić. Sprowadza do pomocy Annę, a sama wychodzi, by dowiedzieć się o losach brata. Kłos obiecuje Sandrze, że jeśli zdecyduje się na współpracę z policją, jej długi zostaną umorzone. Musi jedynie zdobyć informacje od Lipskiego. Paweł informuje Carmen, że Wiktor żyje. Kobieta organizuje wykup brata i wraca do Ewy. Od bratowej dowiaduje się, że to jednak Wiktor nasłał na nią zabójcę. W tym czasie u Roty-Majewskiej odbywa się kolacja urodzinowa Borysa. Franek zdradza Janowi, dlaczego Carmen jest stale nieobecna i dziwnie się zachowuje. Mężczyzna zawozi chłopców do domu Ewy. Anna pęka z dumy. Przedstawia wszystkim swojego nowo narodzonego wnuka. Wyczerpana, ale szczęśliwa Ewa nie chce nadawać dziecku imienia bez porozumienia z mężem. Postanawia czekać na jego powrót. Tymczasem porywacze odkrywają kryjówkę Wiktora. Mężczyzna oferuje im dużą sumę pieniędzy w zamian za swoje uwolnienie.
Bronek zapowiada Młodemu, że od tej pory to on rządzi w klubie. Daje chłopakowi kilka torebek z narkotykami, które ma sprzedawać w Euforii. Anna mówi Carmen, że wciąż nie wiadomo, co dzieje się z Wiktorem. Rota-Majewska ma złe przeczucia, szybko kończy rozmowę. Przed domem spotyka Luthera z nowym ochroniarzem Nico. Nie wie, że właśnie poznała zabójcę brata. Tymczasem Lipskiego odwiedza inspektor Kłos. Puszcza mu nagraną przez Sandrę rozmowę z Bronkiem. Wkrótce po tym spotkaniu Paweł zostaje porwany przez ludzi Rosiaka. Carmen odsłuchuje wiadomość od Olgi z telefonu Wiktora. Udaje się do sklepu kobiety. Olga jest przerażona zaginięciem Roty. Musi szybko pozbyć się towaru. Kłos zawiadamia Ewę o odnalezieniu zwłok Wiktora. Kobieta wpada w histerię. Oskarża o wszystko Carmen. Pozostawiony w domu Borys zaznajamia się z Nico. Gdy przez okno zauważa matkę i Luthera jest w szoku. Nie może uwierzyć, że Carmen zadaje się z mordercą taty. Tymczasem gangster oznajmia Rocie-Majewskiej, że zgodnie z mafijnym kodeksem po śmierci brata to ona musi spłacić jego długi. Kłos przekazuje Reszke zeznania Ewy. Prokurator jest pewna, że to Carmen zleciła zabójstwo brata. W środku nocy w domu podejrzanej zjawiają się antyterroryści. Na oczach Franka i Borysa siostra Wiktora zostaje aresztowana.
Carmen trafia na przesłuchanie. Kłos pokazuje zdjęcia, na którym widać ją z Rosiakiem. W tym czasie Młody za namową Luthera zrywa z Natalią. Załamana dziewczyna usiłuje w jego mieszkaniu popełnić samobójstwo, łykając garść tabletek. Życie ratuje jej Bronek, który zawozi nieprzytomną na pogotowie. Po wyjściu z więzienia Andrzej udaje się z Lutherem do Rosiaka. Nie zostaje jednak wpuszczony na teren rezydencji gangstera. Wciąż trwa przesłuchanie Carmen. Kłos informuje zatrzymaną, że na metalowym pręcie znalezionym na przystani są ślady DNA zabitego i spalonego mężczyzny. Przerywa mu Reszke, która przekazuje Rocie-Majewskiej informacje o córce. Kobieta wpada w furię i zostaje wyprowadzona z pokoju przesłuchań w eskorcie policji. Rosiak zleca Wąsaczowi, by wyciągnął ją z aresztu. Tymczasem Luther, który od 20 lat nie tknął alkoholu, upija się w Euforii, po czym zgłasza się na policję i przyznaje do zabójstwa.
Luther przyznaje się do zabójstwa mężczyzny na przystani, dzięki temu Carmen ku niezadowoleniu Reszke zostaje zwolniona z aresztu. Natychmiast jedzie do szpitala, gdzie leży Natalia, ale dziewczyna nie chce jej widzieć. Gdy wraca do domu, zostaje napadnięta przez ludzi Holendra i przewieziona do sklepu Olgi. Gangster domaga się spłaty należności za narkotyki zamówione przez Wiktora. Rosiak zjawia się na pogrzebie Roty. Składa rodzicom mężczyzny kondolencje. Andrzej czuje się upokorzony całą sytuacją. Później zwierza się Carmen, że gdy Rosiak trafił za kratki, on pozbawił go pieniędzy i kontaktów, odbił też ukochaną, Annę. Dlatego teraz nie spocznie, póki nie wyrówna rachunków z rodziną Rotów. Po pogrzebie Rosiak naradza się z Bronkiem, co zrobić z Carmen. Nasyła na nią Iva, ale pod domem kobiety przestępca zostaje aresztowany przez Kłosa. Po śmierci Wiktora Ewa załamuje się. Nie ma siły, by zajmować się synkiem. Zaczyna też nadużywać alkoholu. Natalia zaczyna terapię w szpitalu psychiatrycznym. Zaprzyjaźnia się z Grażką, która także ma za sobą nieudaną próbę samobójczą. Carmen czuje się jak w potrzasku. Szuka wsparcia u Jana i proponuje mu wspólne mieszkanie, ale mężczyzna odmawia. Nie chce być dłużej okłamywany. Rota-Majewska odwiedza w więzieniu Luthera. Dziękuje mu za pomoc i prosi o radę. W nocy dostaje ostrzeżenie od Holendra.
Carmen spotyka się z Krejzolem, który wręcza jej dwa pistolety. Przed szkołą tenisa w wynajętym samochodzie Carmen i Sandra porywają Kacpra i Pamelę. Carmen dzwoni do Rosiaka i mówi, że uwolni Pamelę i Kacpra, kiedy on uwolni Lipskiego. Ustalają miejsce wymiany. Natalia zwraca się do terapeutki, żeby zadzwoniła do jej matki i poprosiła o spotkanie. Lekarka nie może dodzwonić się do Carmen. Natalia chce porozmawiać z przyjaciółką. Znajduje ją zakrwawioną pod prysznicem z podciętymi nadgarstkami, wzywa na pomoc personel kliniki. Rano Carmen zabiera tylko Kacpra, a zostawia Pamelę z Sandrą. Podejrzewa że Rosiak może coś kombinować. Następuje wymiana. Lipski informuje ją, że niestety, ale nie może jej zorganizować kasy dla Holendra, bo poukrywał pieniądze na różnych kontach i zajmie to kilka dni, zanim zgromadzi gotówkę. Carmen jest załamana, bo następnego dnia musi spłacić dług Holendrowi. Jadą do ośrodka uwolnić Pamelę. Nagle drogę zajeżdża im Bronek; Lipski miał w kieszeni GPS, który pomógł Bronkowi w odnalezieniu Carmen. Bronek grozi: ma przywieźć Pamelę, inaczej Lipski zginie. Bronek wraz z Lipskim odjeżdżają. Rosiak dowiaduje się, gdzie jest Pamela. Wysyła Bronka i ludzi, aby ją uwolnić. W domku kampingowym Carmen zastaje zapłakaną i zakrwawioną Sandrę. Dziewczyny zacierają ślady i pośpiesznie odjeżdżają. Z drugiej strony nadjeżdża już Bronek ze swoimi ludźmi.
Carmen dzwoni do Rosiaka. Domaga się od niego dwóch milionów złotych oraz uwolnienia Lipskiego. Pieniądze i zakładnika ma dostarczyć Bronek do jej domu. Rosiak, mimo że chodzi o życie jego córki, próbuje negocjować wysokość okupu, ale w końcu daje za wygraną. Wkrótce dzwoni do niego Wąsacz z ostrzeżeniem. Okazuje się, że Nico zaczął zeznawać i lada chwila zjawi się tam policja. Carmen wraca do domu. Widząc, że ktoś wyłamał zamek, wyciąga broń i wchodzi do mieszkania. Na szczęście zastaje tam jedynie Natalię. Wkrótce pod domem Roty-Majewskiej zjawia się Bronek z ochroniarzem. Przywozi pieniądze, ale nie Lipskiego, twierdząc, że księgowego przejęła policja. Carmen mu nie wierzy. Napiętą atmosferę rozładowuje Natalia, która mówi matce, że zawdzięcza Bronkowi życie. W efekcie Carmen uwalnia Pamelę. Kobieta wraca do domu. W tym czasie zdenerwowany Rosiak pali obciążające go dokumenty i szykuje się do opuszczenia rezydencji. Z kolei Rota-Majewska dostaje telefon od matki. Ojciec umiera i prosi córkę o spotkanie.
