Barbara jest zazdrosna o Helenę Szerszeń, która zamierza otworzyć swój sklep. Przedstawia ją w negatywnym świetle i wyraża zamiary otwarcia własnego sklepu. Maks drze coś i wyrzuca to do zsypu. Baśka znajduje rzecz, którą wyrzucił do zsypu Hampel. Wychodzi na jaw, że ktoś zabrał Michałowi kasety z jego nagraniami sytuacji dziejących się w Klatce B.