Policja
Tomek prowadzi samochód pod wpływem alkoholu. W trakcie rozmowy z policją Kasia zdradza, że Tomek pił. Jadą na komisariat, gdzie po przeprowadzeniu testów krwi, policja odbiera mu prawo jazdy. Tomek jest zły. Kasia pociesza go, że nie będzie musiał wozić mamusi.
Sklep
Kasia i Tomek wybierają farbę i są zdziwieni, że nie istnieje kolor jasnoniebieski.
Sprzedawca usiłuje namówić ich na zakup pistoletu do wbijania kołków.
Obiad
Mama Kasi i kuzyn Krzysiek przychodzą na obiad. Kasia denerwuje się, że mama wszystko krytykuje. Krzysiek pyta się czy mógłby zostać ojcem chrzestnym ich dziecka. Tomek zdecydowanie odmawia. Namawiają mamę na wybór domu starców.