Orliczowi wpada w oko atrakcyjna kobieta, która jeździ w parku na wrotkach. Ma na imię Ewa i podobnie jak on unika rozmów o swojej pracy. Ich spotkanie kończy się sytuacją intymną. Rano na komendzie okazuje się, że Ewa jest nową policjantką, która zastąpi Lucynę w zespole. Ewa obawia się, że zależności służbowe skomplikują ich uczuciowe relacje. Orlicz przekonuje, że wszystko uda się poukładać. Na spory nie ma czasu, bo w parku odkryto ciała kochanków, którzy zostali zastrzeleni w nocy.