Ponoć każdemu się wydaje, że jest kierowcą dobrym, albo bardzo dobrym. Zero zaskoczeń na trasie, żadnych wypadków (albo przynajmniej nie z NASZEJ winy). Postanowiłem przetestować swoje zabójcze skille za kółkiem na specjalnym torze do doskonalenia technik jazdy. Po kursie zaś rozmawiałem z Filipem Kaczanowskim, który zajmuje się szkoleniem kierowców.