Robert Makłowicz nieustannie podróżuje po Polsce, by karmić zdrowe pieski koperkiem, także by ratować gastronomię, jak w Poznaniu, czy pomagać lokalnej turystce jak w Dalmacji. Jak się do tych podróży przygotowuje? Co jest polskim daniem eksportowym? Czy Robert jest hedonistą no i jak reaguje na bliskie spotkania z weganami? Co się dzieje, gdy na obiad do Roberta Makłowicza przyjdzie pięciu mięsarian i jeden wegetarianin?