Agata prosi Tomka, by podrzucił ją do pracy, bo jej wóz ma trafić do serwisu na przemalowanie karoserii. Tomek wymawia się obowiązkami # prowadzi ćwiczenia aerobiku dla okolicznych gosposi. Jeśli zaś chodzi o nowy kolor samochodu Agaty, to ona waha się między odcieniami grafitu. Tomek namawia ją na seksowną czerwień i pod jej nieobecność w domu, taką właśnie dyspozycję przekazuje pracownikowi serwisu. Tomek sporo ryzykuje, bo nowy kolor może nie przypaść do gustu właścicielce tego auta. Niedługo potem Agatę odwiedza jej sąsiadka i skarży się na to, że Tomkowi pozwala się na zbyt wiele, co demoralizuje inne gosposie. Po wielkiej awanturze jego postępowanie ulega radykalnej zmianie, z "wyluzowanego" pomocnika-kompana Tomek zamienia się w nader sztywnego i oficjalnego kamerdynera. Negocjuje też zmianę miejsca pracy. Agata widzi, że się zagalopowała. Czy zdoła naprawić swój błąd?