Jeżeli delikatnie mówiąc, nie przepadacie za wizytami u stomatologa – możemy powiedzieć tylko: cieszcie się, że żyjecie w XXI wieku, a nie za czasów, kiedy płukano usta moczem, przykładano pijawki do dziąseł czy publicznie wyrywano zęby a krzyki pacjentów, były zagłuszane przez śmiejący się tłum. Dzisiaj opowiemy Wam o historii tortur... to znaczy: dentystki. Partnerem materiału jest Procter & Gamble.