Komisarz Halski obserwuje jeden z podwarszawskich moteli, gdzie załatwiają między sobą porachunki Cyrk i Syty - przywódcy dwóch gangów, które kontrolują rynek narkotykowy w stolicy. W starciu ludziom Sytego udaje się przechytrzyć bandę rywala. Przypadek sprawia, że Olgierd zostaje zdemaskowany. Schwytany i ogłuszony ciosem w tył głowy traci przytomność. Odzyskuje ją w mieszkaniu martwej "Myszy". Policja stwierdza, że dziewczyna zmarła z przedawkowania. Podejrzenie pada na Halskiego. Komisarz wpada w jeszcze większe tarapaty, gdy odnaleziony zostaje trup Cyrka. Ekspertyza dowodzi, że na broni, którą go zabito są odciski palców Olgierda.