Przemek Kossakowski razem z szóstką osób z zespołem Downa wyruszają z Warszawy w podróż dookoła Europy. Pierwszy wieczór spędzają na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, gdzie robią sobie biwak z ogniskiem. Uczestnicy wyprawy błyskawicznie skracają dystans i już pierwszego dnia nawiązują się między nimi zaskakująco bliskie relacje. Nie uciekają też przed trudnymi tematami. Przemek szybko dowiaduje się, jak wiele ograniczeń spotyka ludzi z zespołem Downa. Jest zaskoczony jak wiele mają pragnień, które dla zdrowych ludzi wydają się zwyczajne, a dla nich są niemożliwe do spełnienia.
W drugim odcinku programu Przemek Kossakowski i jego nowi przyjaciele z zespołem Downa jadą przez Czechy. W ich rozmowach często pojawia się temat picia alkoholu. Przemek chce, by ich wyprawa po Europie była ucieczką od codzienności. Dlatego zatrzymują się w malowniczym Mikulovie, gdzie próbują młodego wina z okolicznych winnic. Przemek odkrywa, że ludzie z zespołem Downa są niezwykle wrażliwi i uczuciowi. Jeden z bohaterów programu już drugiego dnia na poważnie zakochał się w koleżance, ale innemu uczestnikowi Dominika też się podoba…
Przemek Kossakowski przygotował dla swoich współtowarzyszy niesamowitą niespodziankę. Ponieważ ludzie z zespołem Downa nie mogą mieć prawa jazdy, chciałby, żeby poczuli przyjemność z bardzo szybkiej jazdy. Przemek Kossakowski zabiera ich na tor Formuły 1, na którym co roku odbywa się Grand Prix Austrii. Uczestnicy wyprawy będą mieli okazję jechać torem, na którym zwyciężali między innymi Niki Lauda, Michael Schumacher czy Lewis Hamilton. Większość bohaterów programu świetnie się bawi, jednak dla niektórych jazda autami zeszła na dalszy tor - ustępując miejsca dramatom miłosnym. Tymczasem, po powrocie do hotelu podróżnicy pierwszy raz od wyjazdu mogą porozmawiać z rodzicami.
Przemek Kossakowski i jego sześcioro przyjaciół z zespołem Downa dojeżdżają do Słowenii. Próbują zmierzyć się z wyzwaniem i kąpią się w zimnym, ale przepięknym górskim jeziorze, w którym temperatura ma około 7 °C. Po kąpieli cała grupa przyjeżdża na glamping – luksusowy, słoweński kamping. Przemek nie spodziewa się, że całe popołudnie zajmie im kłótnia o wybór łóżka.
Grupa podróżników na czele z Przemkiem Kossakowskim nocuje na słoweńskim glampingu. Przyjaciele Przemka postanawiają przygotować dla niego śniadanie – niespodziankę. Następnie wyruszają stawić czoła kolejnym wyzwaniom. Tym razem Przemek zaplanował rafting na rzece Socza. Jego współtowarzysze z zespołem Downa będą musieli przepłynąć pontonem trasę 9 kilometrów, sprawdzając czy potrafią pracować zespołowo. Na końcu spływu czeka na wszystkich niespodzianka – plaża, na której kręcono sceny bitwy do filmu „Opowieści z Narnii”. Czy zrobi ona duże wrażenie na uczestnikach wyprawy?
Sześcioro podróżników z zespołem Downa razem z Przemkiem Kossakowskim opuszczają Słowenię i wjeżdżają do Włoch. Zatrzymują się w Weronie. Przemek zabiera swoich przyjaciół na warsztaty kulinarne. Przy okazji robienia makaronu Krzysztof odkrywa, że bardzo lubi gotować. Przemek przygotował dla Michała specjalną niespodziankę - z życzeniami imieninowymi dzwoni do niego osoba, którą zawsze chciał poznać – Martyna Wojciechowska!
W kolejnym odcinku uczestnicy programu szykują się na imprezę. Dziewczyny przygotowują układ taneczny dla Michała z okazji imienin. Krzysztof i Grzegorz chodzą po Weronie w poszukiwaniu prezentu dla solenizanta. Wieczorem długo trwają przygotowania do wyjścia. Wszyscy wybierają odpowiednie stroje, dziewczyny malują paznokcie. Wreszcie docierają do jednego w werońskich lokali. Ludzie z zespołem Downa szybko skracają dystans i są bezpośredni. Czy będą potrafili swobodnie bawić się ze zdrowymi ludźmi, którzy mówią w innym języku?
Przemek Kossakowski i jego sześcioro przyjaciół z zespołem Downa wjeżdżają do Lombardii. Podróżują już wiele dni i nadszedł czas na porządki w busie. Grupą zarządza Ola. Uczestnicy wyprawy podeszli do tematu sprzątania samochodu z wielkim zaangażowaniem. Wizyta na myjni przeradza się w nie lada zabawę. Czystym busem podróżnicy przyjeżdżają nad jezioro Iseo, jednak zanim zaczną korzystać ze słonecznego dnia, Dominika prosi Przemka o prywatną rozmowę.
W kolejnym odcinku uczestnicy wyprawy wyruszają w drogę powrotną do Polski. Sześć osób z zespołem Downa we Włoszech bawi się wyśmienicie i korzysta z wolności, jednak w połowie wycieczki niektórzy zaczynają tęsknić do rodziców. Krzysztof dzwoni do mamy i prowadzi z nią rozmowę, która wzrusza ich oboje do łez. Przemek Kossakowski zaplanował lot helikopterem w Dolomitach. W drodze na lądowisko uczestnicy poruszają kontrowersyjny temat – czy ludzie z zespołem Downa powinni mieć dzieci?
Podróż po Europie Przemka Kossakowskiego i jego przyjaciół zmierza ku końcowi. Dlatego postanawiają oni kupić pamiątki. Okazuje się, że ludzie z zespołem Downa mają duże problemy z liczeniem pieniędzy. Uwielbiają za to jeździć na koniach. Ola od początku wyjazdu prosi Przemka o jazdę konną. Wreszcie ekipa przyjeżdża do stadniny w Tyrolu Południowym we Włoszech. Podczas gdy większość uczestników wyprawy świetnie się bawi, Agnieszka bardzo boi się wejść na konia. Okazuje się, że miała nieprzyjemne doświadczenia w przeszłości. Czy Dominice i Przemkowi uda się ją przekonać do przejażdżki?
Przemek Kossakowski i jego przyjaciele z zespołem Downa dojechali do Tyrolu w Austrii. Za cel postawili sobie wspólne przejście mostem Highline 179, który wisi na wysokości 114 metrów nad austriacką drogą krajową. Czy wszystkim uda się pokonać strach? Kolejny przystanek to Monachium. Przemek chce zrobić sobie tatuaż – jaki symbol tym razem wybierze? Jak zareagują na to jego towarzysze podróży? Czy Krzysztof – wielbiciel tatuaży, też będzie chciał usiąść na fotelu tatuatora?
