Detektywi Katarzyna Kowalik i Jakub Nowacki są świadkami napadu. Na miejscu policja zabezpiecza ślady opon samochodu sprawcy oraz telefon pobitego. Ofiarą okazuje się Borys Jarecki, którego macocha twierdzi, że przed zdarzeniem wyjechał z domu samochodem, ale na miejscu zdarzenia go nie było. Detektywi znajdują w pokoju pobitego narkotyki. Przyrodni brat ofiary twierdzi, że chłopak chciał się wyprowadzić.