Weronika Drozdowska zgłasza zaginięcie swoich dzieci: 13-letniego syna i 8-letniej córki. Ostatni raz rozmawiała z nimi poprzedniego popołudnia. Obecnie nie wiadomo, co się z nimi dzieje. Kobieta jest w trakcie rozwodu, a jej syn obwinia ją o rozpad rodziny. Detektywi nie wykluczają, że chłopiec mógł uciec z siostrą, żeby zrobić matce na złość. Ślad prowadzi do kochanki ojca, z którą mężczyzna niedawno się rozstał.