Elżbieta Ginter wraca do pracy w prokuraturze. Mając znowu władzę, próbuje za wszelką cenę rozwikłać sprawę zabójstwa, którego dokonał Szymek. Zdaje sobie sprawę, że wyjaśnienie tej tajemnicy umożliwi jej rozwiązanie zagadki śmierci jej zamordowanego narzeczonego - Andrzeja Krauza. Szymek twierdzi, że jest niewinny. Wykonywał ściśle tajne zadanie dla policji, ale został zdradzony przez przełożonych. Musiał więc zabić w obronie własnej, w przeciwnym razie sam by zginął. Tymczasem Kosmala wreszcie dopada emerytowanego policjanta, Janeckiego, którego od dawna miał na oku. Janecki wyznaje mu prawdę o zamordowanym gangsterze Krabie, który - jak się okazuje - był jego synem. Teraz policjant marzy tylko o jednym: by wymierzyć sprawiedliwość zabójcom. Przy okazji Janecki oddaje Kosmali laptopa, którego zabrał z samochodu Krauza w dniu jego śmierci. Elżbieta załatwia dla przebywającego w więzieniu Szymka status świadka koronnego. Zamierza oczyścić go ze stawianych mu zarzutów dokonania zabójstwa, pod warunkiem, że ten zacznie zeznawać. Jej działanie przynosi jednak odwrotny skutek. Przestraszony Szymek ucieka z więzienia. Jest pewny, że status świadka koronnego to dla niego wyrok śmierci. Makler obserwuje prezesa Obrysiaka i w końcu zdobywa dowody, że to właśnie on nadzorował próbę przejęcia stacji radiowej, w której to próbie uczestniczył Andrzej. Makler oddaje bezcenną teczkę Kosmali. Elżbiecie kamień spada z serca. Przeglądając dane z laptopa Andrzeja Krauza, odkrywa prawdziwe intencje narzeczonego.