Wystraszeni hałasem Ula i Marek wybiegają przed dom gdzie czeka na nich niespodzianka. Bożenka jest świadkiem ostrej wymiany zdań między Anią a Maćkiem. Sądzi, że rodzina kuzyna się rozpada. Sama postanawia na poważnie rozejrzeć się za kandydatem na męża. Dobrzańscy są wściekli na Violę, która mogła zaszkodzić Markowi swoimi zeznaniami. Przed Ulą bardzo trudne zadanie: musi przekonać pana Hu do wycofania zarzutów wobec jej męża. Jedzie do firmy z samego rana, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik. Ania konfrontuje się z Kacprem w obecności prawników. Adwokaci szefa mają dla niej propozycję ugody, ale ona też jest dobrze przygotowana. Violetta jedzie do hotelu, w którym mieszkała z panem Hu, by przekonać się, czy jej znajomi mówili prawdę. Tam nie udaje jej się zapanować na emocjami.