Arnoldowi Boczkowi ukazuje się Anioł, który inspiruje go do porzucenia pracy w rzeźni na rzecz pomocy cierpiącym. Boczek zostaje znachorem, świadczącym nieodpłatne usługi w zakresie medycyny ludowej. Sąsiedzi chętnie korzystają z jego usług - zwłaszcza, że sytuacja w NFZ pozostawia wiele do życzenia.