„Byłem głupim, tępym idealistą” - stwierdza gorzko Marcin „Borys” Miksza, wspominając pracę funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji (CBŚP). Cała rozmowa do wysłuchania na YouTubie i Spotify ???????? „7 metrów pod ziemią”. Marcin „Borys” Miksza specjalizował się w walce z przestępczością narkotykową. Od 2013 roku pełnił funkcję naczelnika lokalnego wydziału w Olsztynie. W 2016 roku usłyszał prokuratorskie zarzuty m.in. niedopełnienia obowiązków oraz przekroczenia uprawnień. Sam utrzymuje, że działania przeciwko niemu były odwetem funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych Policji, których wcześniej osobiście pozbył się z CBŚP. Sprawa nadal jest w toku.