Renata żałuje wspólnego nagrania z Kamą, w którym opowiadała o śmierci swoich dzieci. Monika twierdzi, że było to konieczne ze względu na negatywne komentarze, które później okazują się autorstwa samej Kamy. Cieślikowa zabiera siostrę na degustację wina. W międzyczasie Nina, przebywająca na przepustce, widzi Renatę rozmawiającą z jakąś kobietą i na jej widok ucieka. Wojtek nie wraca na noc po rozmowie z Juliuszem, ale kiedy w końcu się zjawia, spotyka go ciepłe powitanie ze strony Żanety i Ludzika. Później odbiera on swojego biologicznego ojca ze szpitala, lecz odmawia opieki nad nim, mimo próśb Juliusza. Ten kontaktuje się z prawnikiem, by wywalczył dla niego spadek. Kuba przyznaje się Sylwii, że w rzeczywistości nie jest fotografem, co wywołuje u niej rozczarowanie. Mimo wszystko dziewczyna zachęca go do wiary w siebie, ponieważ uważa go za miłego i zabawnego. Mówi mu, że dawno z nikim nie czuła się tak dobrze.