Zespół Szatnera kontroluje inspektor z KG z Warszawy. Powodem jest medialny kryzys spowodowany publiczną egzekucją złodzieja. Alicja proponuje prowokację: trzeba ogłosić w mediach, że złodziej jednak przeżył i zeznaje. To może zmusić zabójcę do błędu. Ewa naradza się z Maksem i Morycem: w Krakowie coraz brutalniej działa konkurencyjny gang, nastały trudne czasy dla niezależnych, staroświeckich złodziei. Maks opowiada o lukratywnym zleceniu na kradzież skarbu Hunów. Ewa kradnie z muzeum archeologicznego, dawnego klasztoru karmelitów, złoty skarb Hunów. Maks przegrywa spore pieniądze na prowadzonych przez siebie walkach. Ktoś płaci jego długi. To Miler. Uzależnia od siebie chłopaka i zmusza do zdrady Ewy. Ludzie Milera zwabiają Ewę w pułapkę. Ewa orientuje się, że coś jest nie tak i w ostatniej chwili ucieka ze skarbem. W korytarzu znienacka zderza się z Alicją. Siostra przejmuje od niej torebkę ze skarbem...