Dagmara i Edzia w sanatorium czują się coraz lepiej. Mają kilka swoich ulubionych zajęć i sporo nowych znajomych. Królowa nie myśli już tak często o czekoladkach, a kiedy gorzej się poczuje, idzie porozmawiać z ludźmi. Wydawać by się mogło, że Mateusza nic nie złamie. Jest w końcu twardzielem, który zawsze wygrywa. Niestety, ostatnio wygrał z nim alkohol. Teraz musi zawalczyć z nim naprawdę. Całe szczęście, że ma u boku Anię. Z nią i... dla niej musi sobie poradzić ze swoim problemem. W końcu nadszedł wielki dzień, czyli komunia Sereny, córki Żylety. Stylizacja Kasi skradła show podczas tego przyjęcia. Kasia zdaje sobie jednak sprawę z tego, że w tym dniu to nie ona, a Serena ma być królową.