„Królowa Hanzy”, stolica związku miast handlowych – to już przeszłość Lubeki, choć wiele bezcennych średniowiecznych zabytków ocalało z ostatniej wojny. Robert Makłowicz wyjaśnia, co łączy jeden z nich z… wampirem Nosferatu, przechadza się śladami trzech lubeckich noblistów i bierze udział w ludowym festynie na rynku jako konsument rybnych kanapek.