Pozostało już tylko czworo młodych, wybitnych kucharzy, którzy walczą o tytuł pierwszego polskiego MasterChefa Juniora. Tylko krok, a właściwie dwa zadania, dzielą ich od wielkiego finału. Pierwsza osoba zapewni sobie miejsce w finale dzięki tuńczykowi. Konkurencja będzie miała aż trzy trudne etapy, ale da możliwość pewnego udziału w ostatnim odcinku MasterChef Junior... Pozostała trójka uczestników będzie musiała wykazać się wybitnymi zdolnościami cukierniczymi. O tym, kto jako drugi awansuje do finału, zadecyduje smak, wysokość, wygląd – Croquembouche – wieży z ptysi. Już od najmłodszych lat zamiast zabawek wybierali kuchenny fartuch. Szuflady z przyprawami nie miały przed nimi żadnych tajemnic. Metodą prób i błędów łączyli różne smaki, a ich artystyczny kuchenny nieład nieraz przyprawiał rodziców o zawrót głowy. W ten sposób narodziła się niezwykła, dziecięca pasja… Miłość do gotowania otworzyła im drzwi do udziału w pierwszej polskiej edycji popularnego na całym świecie programu „MasterChef Junior”. Kto z nich trafi przez żołądek do serca Ani Starmach, Mateusza Gesslera, Michela Morana i zdobędzie słynne trofeum „MasterChefa Juniora”?