Porywacze zastanawiają się, co zrobić z Marysią. Dochodzą do wniosku, że trzeba ją będzie zabić. Kobieta jednak nie zamierza się poddawać i postanawia uciec. Kinga kończy kurs surwiwalu jako najlepsza w grupie. Budzi zawiść Oskara. Artur zaczyna mieć dość kolegi żony i jego szalonych pomysłów. Mimo wszystko Kulczycka decyduje się założyć z Oskarem firmę organizującą obozy przetrwania. Kaśka i Gosia nie mogą się zdecydować, czy woleliby chłopca czy dziewczynkę. Szukają ludowych sposobów na poczęcie dziecka o upragnionej płci. Ostatecznie postanawiają zostawić wszystko losowi.