Okazuje się, że Jeremiasz cierpi na przewlekłą chorobę wieńcową i musi zostać w szpitalu. Bolek opowiada Rutce o zespole Marty. Kinga wyznaje Agnieszce, że myśli nad zmianą pracy. Maciek, Martynka i cała rodzina oglądają reportaż ze sobą w roli głównej. Stanisława razem z Elżbietą czeka na lekarza prowadzącego Jeremiasza. Okazuje się, że Jeremiasz cierpi na przewlekłą chorobę wieńcową i zostanie kilka dni w szpitalu na dokładniejsze badania. Elżbieta proponuje, żeby przez czas pobytu męża w szpitalu Stanisława pomieszkała na Sadybie. Oderwie się od złych myśli, a przy okazji Jerzy chętnie przypomni sobie smak przysmaków przygotowywanych przez panią Stasię. Bolek przekonuje Rutkę, żeby zainteresować się spektaklem przygotowywanym przez Martę i jej zespół. Można by wzbogacić przedstawienie o elementy nawiązujące do futbolu i zrobić premierę w Turku na otwarcie Euro 2012. Wierzy, że dostaną z Unii dotacje, jeśli ktoś napisze dobre pismo przewodnie. Bolek myśli o Feliksie. Kinga przyznaje się Agnieszce, że już prawie zdecydowała się na zmianę pracy. W Elmedzie dostanie wyższe wynagrodzenie, co dla samotnej matki nie jest to bez znaczenia. Pyta jednak Jacka o zdanie. Marczyński z okazji imienin organizuje skromny poczęstunek w bufecie. Dyskretnie pyta Pawła, czy nie pomyślałby o zatrudnieniu Marii Graczyk, bo wie, że zwalnia się etat księgowej. Barbara przyjeżdża do Warszawy. Jutro skontaktuje się z Bogną. Maciek z Martynką i w towarzystwie całej rodziny z zapartym tchem ogląda reportaż ze sobą w roli głównej.