Monika jedzie do szpitala, w którym przebywa Artur. Feliks informuje pracowników firmy o wypadku szefa. Basia przypadkiem słyszy rozmowę Rafała i Roberta. Z pojedynczych zdań wnioskuje, że Rafał i Robert planują zniszczyć firmę Artura i wyrządzić mu jakąś krzywdę. Dzieli się tą informacją z dziewczynami. Wspólnie zabierają Artura ze szpitala. Konstancja, która przychodzi odwiedzić Artura, widząc, że sala jest pusta, wzywa policję.