Basia jest szczęśliwa z powodu udanej randki. Rafał knuje intrygę, w wyniku której Konstancja wyjawia Wiki, że nie spodziewa się dziecka Artura. Mężczyzna oszukuje Konstancję, twierdząc, że popiera jej postępowanie. O tym samym zapewnia Wiki. Do firmy przyjeżdża pan Sahin, z którym Artur negocjuje warunki kontraktu.