Wyjeżdżający na front Józef zostawia Tomka u zaprzyjaźnionej rodziny profesorostwa. Bronek trafia do kompanii karnej, ma zabezpieczać przeprawę polskich wojsk wycofujących się na zachód. Jego pomysł zastawienia podwodnej pułapki obok płonącego mostu, pozwala powstrzymać bolszewików ścigających oddział Władka.
Teofil Olszyński, wbrew woli matki, wstępuje do ochotniczego oddziału jazdy.W majątku zostają same kobiety...